Każdy inwestor powinien sprawdzić, czy wykonawca któremu zlecił wykonanie zadania, posiada polisę OC. Ta polisa zabezpiecza wypłaty odszkodowań, za szkody które może wyrządzić wykonawca podczas swojej działalności. Wyłączone są jednak zobowiązania za źle wykonaną prace – w przedmiocie samego kontraktu. Zobrazujmy to przykładem:
Kiedy zadziała OC?
Deweloper buduje budynek. Zleca przykładowej firmie „ELBŁĄD” wykonanie instalacji elektrycznej w tym budynku zgodnie z projektem. Firma w trakcie zakładania instalacji wywołała pożar, którego skutkiem były szkody w mieniu osób trzecich na kwotę 150 000 zł. Tutaj właśnie zadziała polisa OC. Za skutki tego pożaru zapłaci ubezpieczyciel. Firma budowlana właśnie od tego była ubezpieczona.
Kiedy zadziała Gwarancja?
Jeżeli firma wadliwie wykona instalację elektryczną, która była przedmiotem kontraktu pomiędzy nią, a inwestorem – polisa OC nie zadziała. Tu w grę wchodzi gwarancja – w tym wypadku gwarancja właściwego wykonania kontraktu. Jeżeli firma ELBŁĄD na wezwanie dewelopera nie poprawi swojej pracy, deweloper może uruchomić gwarancję ubezpieczeniową.
Co to jest gwarancja ubezpieczeniowa?
Gwarancja to jednostronne zobowiązanie firmy ubezpieczeniowej zwanej gwarantem, do zapłaty beneficjentowi (np. inwestorowi) określonej kwoty, na każde wezwanie w określonym terminie w imieniu podmiotu, za którego gwarant gwarantuje (np. firmy budowlanej). Aby nie wykładać gotówki na wadium lub zabezpieczenie wykonania kontraktu, firmy budowlane chętnie korzystają z gwarancji ubezpieczeniowych. Ale … ma to swoje wady i zalety
Jak działa gwarancja ubezpieczeniowa?
Zobrazujmy to przykładem: Firma budowlana podpisuje z gminą umowę na remont szkoły na kwotę 800 000 zł. W umowie jest zapis, że w dniu podpisania umowy firma budowlana zabezpieczy właściwe wykonanie kontraktu kwotą stanowiącą 10% wartości kontraktu – czyli 80 000 zł. Firma budowlana może wpłacić do kasy gminy 20 000 zł lub, aby nie wykładać pieniędzy, przedłożyć gminie gwarancję ubezpieczeniową. Taka gwarancja – przy założeniu że remont będzie trwał 3 miesiące – to jednorazowy koszt około 700 – 850 zł. W umowie zazwyczaj jest także zapis o zabezpieczeniu po wykonaniu zadania. W naszym przykładzie gmina zapisała, że 30% z kwoty 80 000 zł zostanie jako gwarancja dla gminy na 5 lat – czyli kwota 24 000 zł. Całkowity koszt takiej pięcioletniej gwarancji, wynosi około 4000 zł. Firma zakończyła remont bezusterkowym protokołem odbioru. Po trzech latach Dyrektor szkoły zgłasza usterkę do firmy budowlanej. Jeżeli firma budowlana uznaje usterkę za zasadną i ją usuwa – nic się nie dzieje. Co się dzieje, gdy firma budowlana nie uznaje zasadności usterki? Gmina zgłasza do firmy ubezpieczeniowej roszczenie z gwarancji. I tutaj niespodzianka. Firma ubezpieczeniowa w ogóle nie bada zasadności roszczenia. Wypłaca żądaną kwotę gminie i występuje do firmy budowlanej o zwrot kwoty. Dlaczego tak? Bo gwarancja nie jest ubezpieczeniem. Przypomina bardziej zabezpieczenie lub poręczenie – taki bufor bezpieczeństwa dla inwestora. Musi być łatwo dostępna do spieniężenia, aby była akceptowana przez inwestora. Zazwyczaj jest bezwarunkowa i nieodwołalna.
Niezasadne roszczenie – czyli pułapki i ryzyka dla wykonawcy wynikające z gwarancji
Życie jest pełne przykładów niezasadnych roszczeń z gwarancji ubezpieczeniowych. Niestety, nawet, gdy firma budowlana nie zgadza się z roszczeniami gminy i nawet gdy ma obiektywną rację, nie może zahamować wypłaty z gwarancji. Firma ubezpieczeniowa, też nie ma prawa odmówić wypłaty z gwarancji. Wystarczy, że wezwanie do zapłaty jest prawidłowe pod względem formalnym. Oto przykład – fragment z jednej z gwarancji:
„Gwarant w związku z Umową nr ……………….. zawartą pomiędzy Beneficjentem a Zobowiązanym w dniu ……………………….. r., której przedmiotem jest ……….. (zwaną dalej „Kontraktem”), gwarantuje nieodwołalnie i bezwarunkowo na zasadach określonych w niniejszej gwarancji zapłatę Beneficjentowi należności z tytułu wymienionego w § 2 niniejszej gwarancji do kwoty ……… zwanej dalej sumą gwarancyjną……
Do wezwania do zapłaty należy dołączyć:
- pisemne oświadczenie, że Zobowiązany, pomimo pisemnego wezwania, nie wykonał lub nienależycie wykonał Kontrakt objęty niniejszą gwarancją i nie uiścił wymagalnych kar umownych oraz, że żądana kwota jest należna z tytułu niniejszej gwarancji,
- kopię wezwania, o którym mowa w pkt 1, wraz z potwierdzeniem wysłania,
- dokumenty poświadczające uprawnienie osób podpisanych pod wezwaniem do zapłaty.”
Najczęściej popełniany błąd przez wykonawców
Gdy po wypłacie z gwarancji, firma ubezpieczeniowe zwraca się do wykonawcy o zwrot wypłaconej kwoty, on powinien zapłacić. Nawet jeśli roszczenie inwestora było niezasadne. Potem powinien wezwać inwestora, a nie ubezpieczyciela do zwrotu kwoty – wykazując niezasadność roszczeń. W przypadku gdy inwestor odmawia zwrotu kwoty – wykonawcy pozostaje droga sądowa. Niektórzy wykonawcy popełniają błąd i odmawiają firmie ubezpieczeniowej zwrotu wypłaconej kwoty. Niestety zapominają, że zanim firma ubezpieczeniowa wydała gwarancje – podpisała z wykonawcą umowę – w której on zobowiązał się do zwrotu wypłaconych z gwarancji kwot. Ubezpieczyciel bardzo łatwo otrzyma w sądzie nakaz zapłaty. Orzecznictwo w tym zakresie jest jednoznaczne. Wykonawca, oprócz zwrotu kwoty, z własnej winy lub niewiedzy obciąży się dodatkowymi kosztami sądowymi. Co gorsze – dana firma ubezpieczeniowa już nie wystawi żadnej gwarancji w przyszłości dla takiego wykonawcy.
Podsumowanie:
- Jeżeli jesteś Inwestorem zawsze sprawdzaj czy Twój wykonawca ma polisę OC z odpowiednimi klauzulami – jeśli nie wiesz jak to zrobić skontaktuj się ze swoim agentem lub z nami. Jeśli inwestycja jest spora, to dobrze aby wykonawca dał Ci jakieś zabezpieczenie. Jednym z takich zabezpieczeń jest właśnie Gwarancja.
- Jeżeli jesteś wykonawcą, koniecznie wykup polisę OC. Jeśli Inwestor wymaga od Ciebie zabezpieczeń w postaci gotówki lub gwarancji, pamiętaj, że w przypadku wypłaty z gwaracji – ti Ty i tak ostatecznie będziesz musiał za to zapłacić.
- Jeśli potrzebujesz gwarancję ubezpieczeniową – sprawdź jak ją zdobyć TUTAJ